Postanowiłam zostać malarkom.
Mamusia mówi, że tforzyć to ja umiem...
Mówi, na ten przykład: oj, córcia, znów coś tforzysz...i zawiesza na mnie zawiesiste sfe spojrzenie. Przynajmniej mamusia kuma, że mam artystycznom dusze i sie w tym skostniałym społeczeństwie dusze. Może bede epatować filistróf swom sztukom, kto wie, kto wie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz