piątek, 16 marca 2012

Przedostatnia wola

Bendąc nieomal w pełni władz umysłowych i na pewno w pełni władz fizycznych, postanowiłam zawczasu zadysponować sfym majątkiem, na wypadek gdybym musiała podjąć w stosunku do Klomszczela kroki radykalne, które by mię uziemiły na dłuższy czas w odosobnieniu. No, bo gdybym odosobniona została na dłużej i przywrócona społeczeństwu jako osoba dorosła, którom z resztom już prawie jestem, rozliczne me ruchomości mogłyby ulec przedatowaniu i nie nadawać się do bawiecia przez osobem aszsz tak dorosłom. 
Pytacie czemuż miałabym trafić w pasiastej piżamce, z kulą u nogi i skutymi dłońmi do ponurego, wilgotnego lochu z kratami w oknach? Otószsz mój brat Parówienny okazał się być sadystom. A ja siem muszem bronić.
Poniżej lista czynów brata mego, które zasługują na stanofcze potempienie:

  • za futro ciągnie i nie popuszcza;
  • gały wydłubywać chce paluchami;
  • drapie po paszczy;
  • szczypie jak wyżej i po innych organach;
  • bije mnie gdzie popadnie, bo to silny samiec jest;
  • grzebie mnie w szufladach biurka;
  • fchodzi do pokoju, kiedy som u mnie dziefczyny, żeby gmerać;
  • zazdrość mom wzbudza, bo jak dziewczyny przychodzom do mnie, to sie słodzom do niego, a nie do mnie, a to ja jestem ta ładniejsza;
  • rzuca sie na ziemie i fszyscy mówiom, że to ja go popchłam;
  • pluje żarciem i ja siem potem brzydze jeść we w ogóle wcale;
  • robi kupe, kiedy inni jedzom i jak wyżej, bo go od razu przewijajom, to znaczy nie od razu, tylko trochę później, ale ja długo jadam, wienc się załapuję na ten cyrk.
Tak wienc mogem nie zdzierżyć i ... jak chyce i szczonsne, to...

Taaak...

Teraz lista ruchomości do rozdysponowania moim koleżankom wedle uznania:

  • fszystko spod łóżka
  • fszystko spod komody;
  • fszystko spod szafy;
  • laleczki;
  • pudełko ze skarbami;
  • tysionc piencet pudełeczek i kufereczków upchanych gdzie się dało i nie dało;
  • przebrania królewnowskie;
  • zachomikowane na lepsze czasy, nieużywane szpilki mojej mamy;
  • śfinka.
Ale śfinka to chyba ruchomość jest.
W każdym razie jak przystępywałam do pisania woli swej przedostatniej, to jeszcze się ruszała...

Z poważaniem

Siostra O.

1 komentarz: