Bo nie.
Zmięty jak wczorajsza gazeta pater familas zalega na kanapie, no nie róppp mówieee...
Ale tatooo, ja nie mam nawet obrazu kontaktu! Ostra gmera w smartfonie i tuli go czule. Tatusia by tak nie tuliła. Mamuni - bynajmiej. Smartfona - zawsze. Tylko mi telefonu nie ruszszszaj... Mamo Klomszcza weśśś, bo mi ruszaaa...
No, rusza.
Ostatnio wszystko rusza.
Na stół włazi i tańczy kankana.W talerzu grzebie i kąski co lepsze wyżera. W pręta se leci. Buja. A rechoce jak dziki.
Ale mamooo...
Ale taooo...
Ale czad.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz