sobota, 25 lutego 2012

Siapa i kuta

Siapa - po ludzku: pies.

Termin ze słownika Siostry Ostrej, z czasów, kiedy zaczynała kumać, że te tekturowe cosie na podłodze to książki są, a te tam malunki - zwierzęta, po ichniemu: źwierzymcia.
Siapa trzymał się długo i skutecznie; po dziś dzień obecny w słowniku rodzinnym wszystkich pokoleń. Ostatnio wypływa na powierzchnię, gdyż ponieważ z książkami zaczyna obcować Doktor Maltretor i, wiedziony niezawodnym rodzinnym instynktem, puka paluszkiem w strony przedstawiające siapy i kuty.

Kuta - po ludzku: kot.

Jak wyżej. 
Kuta na cztery łapy pozostaje Siosta Ostra do czasów obecnych; rzec można nawet, że jest coraz bardziej kuta, kutsza, znaczy i jak tak dalej pójdzie, osiągnie enty stopień wtajemniczenia i będzie najkutsza. Po ludzku: była, jest i będzie kuta na cztery łapy i na nie zawsze spadywać będzie jak ten kuta, kot, znaczy.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz