Ostra opowiada o zwyczajach babcinego kota.
- A, bo jak babcia daje Madzi kromkę z masłem, to Madzia zlizuje samo masło. Taka w y b r z y d n a jest!
**
Pierwszy budzi się Klomszczel. Siada na środku barłogu i oblookuje komu palec w oko, komu łokieć pod żeberko, komu na łeb książkę z półki.
Czai.
Nagle zza okna dolatuje szczekanie psa.
- Łałał! Łałał! - emocjonuje się Parówienny.
Ostra otwiera jedno gałe i cedzi półtomna:
- Łałał, łałał ... - widzisz Klomszczy, fszyscy zeszli na psy...
I tnie komara dalej.
ile Ostra ma lat?
OdpowiedzUsuńlooknij na licznik - suwaczek pod opisem bloga - datowana jest tam ona co do dnia;)
OdpowiedzUsuńlubię Ostrą. chyba niełatwa w obsłudze, ale osobowość ma - i przecież o to chodzi. ciepłe kluchy bezproblemowe, ale nudne :)
OdpowiedzUsuńniełatfa, oj - niełatfa...
OdpowiedzUsuńby nie rzec - TRUDNA, ale ZAROMBISTA
jeszcze da mamusi popaliććć ;)(
pewnie da. ale i Ty dasz radę :-)
OdpowiedzUsuń